Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 11:30, 28 Wrz 2018    Temat postu: 655

-Dzwoneczku - Meggie dwukrotnie wymowila szeptem to imie.

Zawsze lubila je wymawiac, rozkoszowala sie tym delikatnym uderzeniem czubka jezyka o zeby i tym koncowym "u", ktore wygladalo jak pocalunek.

-Chodz tu szybko i powiedz mi, czy wiesz, gdzie polozyli moj cien. - Odpowiedzialy mu przemile

dzwieki, jak delikatne dzwonienie zlotych dzwoneczkow. To jezyk wrozek. Wy, zwykle dzieci, nie

slyszycie go, ale gdybyscie go uslyszaly, wiedzialybyscie, ze od dawna go znacie.

"Gdybym mogla latac, tak jak Dzwoneczek - pomyslala Meggie - moglabym wspiac sie na parapet i

po prostu wyfrunac. Nie balabym sie wezy i znalazlabym Mo, zanim sie tu zjawi. Musial zabladzic,

tak, na pewno. A jesli mu sie cos stalo...?".

Meggie potrzasnela glowa, chcac odpedzic te mysl, ale ona wciaz powracala.



-Blaszany Dzwoneczek powiedziala, ze cien jest w duzym pudle - szeptala Meggie.

Mowiac to, miala na mysli komode. Piotrus doskoczyl do szuflad i zaczal obu rekami rozrzucac ich

zawartosc po...

Meggie przerwala czytanie. W pokoju zjawilo sie cos jasnego. Wylaczyla latarke, ale swiatlo nie zniknelo... tysiac razy jasniejsze niz nocne lampki. (...) W rzeczywistosci nie floating
to...

Meggie nie manicure hybrydowy ursynów tanio
tego slowa. Wodzila oczami za swiatelkiem, ktore krazylo niespokojnie po pokoju, szybciej od blednego ognika i duzo od niego wieksze. 339

-Fenoglio!

Straznika za drzwiami nie bylo slychac, moze zasnal. Meggie wychylila sie z lozka i dotknela palcami ramienia Fenoglia.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group